Oświetlenie fasady – nowoczesne kinkiety typu „góra-dół”

Efektownie oświetlona fasada może całkowicie odmienić każdy budynek. Jest to prosty sposób na to, aby wyeksponować wybrane elementy. Ogrodowe lampy ścienne są nie tylko praktyczne, ale również dekoracyjne. W ostatnich latach ogromną popularnością zaczęły cieszyć się kinkiety „góra-dół”, czyli takie, których strumień świetlny kierowany jest w dwie strony. Na czym polega ich fenomen?

Wysoka uniwersalność
Kinkiety ogrodowe „góra-dół” wyglądają dobrze zarówno w przypadku klasycznych elewacji, jak i nowoczesnych. Dają wiele możliwości, a także występują w wielu różnych wariantach. Z łatwością można znaleźć lampę, która będzie spełniać nasze oczekiwania.
W odróżnieniu od tradycyjnych form oświetlenia, kinkiety „góra dół” mają podkreślać wyłącznie zalety fasady. Można je dopasować w taki sposób, aby ukryć np. pęknięcia tynku. Za ich pomocą można sprawić, że elewacja będzie prezentować się elegancko, a także będzie pozbawiona mankamentów. Świetną opcją jest m.in. kinkiet „góra dół” Sandvik 1 – Norlys, czy też bardziej oryginalny MALVERN – Elstead Lighting.

Nowoczesna dekoracja
Wysokojakościowe kinkiety „góra-dół” umieszczane są zazwyczaj pomiędzy oknami, czy też w okolicach drzwi. Warto podkreślić, że są one wyjątkowo ciekawą ozdobą elewacji nie tylko po zmroku, kiedy są zapalone, ale również w dzień. Podczas wyboru odpowiedniej lampy należy o tym pamiętać. Istotnym jest, aby była ona spójna z pozostałymi elementami aranżacyjnymi np. oświetleniem znajdującym się wokół ścieżek ogrodowych. Dostępnych jest wiele modeli, które zachwycają swoim designem, a także precyzyjnym wykonaniem. Mowa tutaj o m.in. kinkiecie Genewa – Norlys, czy też FOCUS 6046 – Elstead Lighting.

Szeroki wybór
Dużym atutem jest to, że kinkiety „góra-dół” występują w wielu różnych wariantach. Większość modeli posiada nieregulowane soczewki, czyli takie, które posiadają niezmienny strumień świetlny. Pomimo tego, dla wielu osób jest to wariant wystarczający. Ponadto są to lampy relatywnie tanie.


Inną ciekawą opcją są kinkiety posiadające zmienne przysłony. Dzięki nim kształt strumienia świetlnego może być dowolnie regulowany. Przykładem jest np. oprawa fasadowa Voss – Norlys, która została wyposażona w aż 8 kombinacji położenia soczewek. Podobnym produktem jest Lillehammer – Norlys. W tym przypadku dostępnych jest 5 wersji ustawień soczewek.
Trzeba pamiętać, że to właśnie od wyregulowania strumieni świetlnych będzie zleżeć efekt końcowy. Należy zrobić to w sposób umiejętnych, tak aby wyeksponować wszystkie atuty fasady, a ukryć jej drobne niedoskonałości.

Tagi: ,

Podobne Artykuły

dodał
Poprzedni Wpis Następny Wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *